Pradziadek Wacław Skakuj

img_20171104_154010 (1)1823186881..jpg

Znałem pewne fakty z dzieciństwa oraz młodości pradziadka Wacława ale własnoręcznie napisany przez niego życiorys, znaleziony w Archiwum Państwowym w Lublinie, poskładał fakty w całość. Starał się on o posadę w którymś z urzędów podległych wojewodzie stąd te dokumenty.

Kiedy zmarł mu ojciec miał 12 lat, brat Oleś 6 a Lodzia 3 lata. Doświadczyli bieżenstwa w 1915 roku.
O bieżeństwie

Brat pradziadka wspominał, że było bardzo ciężko. Przeżyli głównie dlatego, że żołnierze dzielili się z nimi chlebem. Trafili do Połtawy i starali ułożyć sobie życie na nowo, Wacek studiował a rodzeństwo uczyło się.
Jednak przyszedł kolejny koszmar – Rewolucji. Na oczach dzieci zabijano ludzi, z kobiet zdzierano ubrania…

Po przejściu pierwszej fali rewolucji uciekli do Rumunii a na koniec wrócili do Polski.
Wacek po powrocie pracował jako m.in. sekretarz gminy Huta Krzeszowska a także w Sądzie w Biłgoraju.
Pewnego dnia poznał Ginkę (Reginę) córkę sędziego pokoju z Tarnogrodu…

1 Comments

Dodaj komentarz